Kościół karmelitów bosych pod wezwaniem Najświętszej Panny z Góry Karmel 

(nieistniejący)

plac Łokietka

           W 1609 biskup krakowski Piotr Iżycki wydał zgodę na sprowadzenie do Lublina karmelitów bosych na prośbę rajcy miejskiego Stanisława Lichańskiego. Rok później zakonnicy osiedlili się w kamienicach należących do funduszu kościoła św. Ducha, które wkrótce odstąpiono im w zamian za odprawianie mszy w intencji fundatorów i dobrodziejów. Karmelici, sprowadzeni z początku tylko tymczasowo do pomocy w utrzymaniu majątku kościelnego oraz wsparcia jezuitów w zwalczaniu wiary różnowierców, nie chcieli go jednak opuścić, co spowodowało konflikt z prepozytem kościoła i mieszkańcami miasta. Przy wsparciu bogatych fundatorów zakupili sąsiednie grunty, 5 maja 1613 kładąc kamień węgielny pod budowę nowej siedziby. Nie rozwiązało to jednak problemu, ponieważ budowa klasztoru karmelitów na dawnych działkach świętoduskich oraz bliskie sąsiedztwo obu kościołów powodowało długotrwałe zatargi. Wskutek tych działań kościół i szpital św. Ducha szybko popadł w ubóstwo.

           Zasadnicza część kościoła karmelitów została wzniesiona w latach 1613-1619 według projektu architektów Jakuba Tremanzela i Jana Jakuba Balina. Zbudowano jednonawową, czteroprzęsłową świątynię na planie prostokąta, z węższym prezbiterium od północy, do którego przylegał chór zakonny, refektarz i skarbiec. Budowla otrzymała sklepienie kolebkowe z lunetami, na którym wykonano geometryczną sieć sztukaterii – charakterystyczny wówczas element dekoracji świątyń w stylu tzw. renesansu lubelskiego, a całość nakryto dwuspadowym dachem. Cechy typowe dla tego okresu zastosowano również w bogato dekorowanej fasadzie zwieńczonej trójkątnym szczytem. Wnętrze doświetlało jedenaście otworów okiennych: dziesięć w lunetach oraz jedno w ścianie szczytowej. Podłoga otrzymała marmurową posadzkę.

           W 1619 kościół konsekrował metropolita lwowski arcybiskup Jan Andrzej Próchnicki, przy klasztorze zaś utworzono kolegium filozoficzno–teologiczne. 14 lipca 1622 na mocy umowy z władzami miasta karmelici zrzekli się roszczeń do majątku świętoduskiego, ale konflikty między duchownymi obu kościołów ciągnęły się jeszcze przez wiele lat. Prace przy karmelickiej świątyni trwały do połowy XVII wieku. Wybudowano osiem bocznych kaplic połączonych z nawą arkadowymi łukami: dwie poświęcone Matce Bożej oraz kaplice św. Józefa, św. Teresy od Jezusa, Krzyża Św., św. Michała Archanioła i św. Apolonii. W latach 80. XVIII wieku od frontu wybudowano murowaną dzwonnicę; wcześniejsza, drewniana znajdowała się po wschodniej stronie kościoła. Świątynia posiadała obszerne, kilkukondygnacyjne podziemia, w których spoczywali fundatorzy i zakonnicy. Według badań archeologicznych pochowano tak około 700 osób, w tym 125 karmelitów. W XIX i XX wieku przeprowadzano ekshumację szczątek, jednak wiadomo jest, że do dnia dzisiejszego znajdują się tam pochówki.

           Z zachowanych źródeł archiwalnych oraz późniejszych przekazów można dowiedzieć się, jak wyglądało wnętrze kościoła i częściowo odtworzyć jego historię. W ołtarzu głównym umieszczono przedstawienie Matki Bożej Szkaplerznej z Dzieciątkiem Jezus. Nie wiadomo, jak rzeczywiście wyglądało malowidło strawione przez pożar, ale istnieje jego opis, pochodzący z książki wydanej w 1902 roku. Jej autor przytacza wygląd obrazu na podstawie znanego sobie XVIII–wiecznego miedziorytu. Według niego Matka Boża na lewym ręku trzymała Dzieciątko Jezus, a oboje prawą ręką wykonywali gest błogosławieństwa. Przedstawienia dopełniała osłona na głowie Matki Bożej otoczonej gwiazdami, spadająca w dół (prawdopodobnie aureola oraz płaszcz) oraz korona podtrzymywana przez dwa aniołki. W górze znajdowała się inskrypcja na taśmie: DECOR MARIA CARMELI. Postacie rozświetlały promienie oraz symbole słońca i półksiężyca.

            W kaplicy Matki Bożej Pocieszenia znajdował się malowany na blasze obraz Matki Bożej, podarowany karmelitom w 1623 przez szlachcica Józefa Leżeńskiego. Wizerunek ten, uznano niedługo potem za cudowny po uzdrowieniu z gorączki kleryka Seweryna Sabina podczas uroczystości instalacji dzieła w ołtarzu. Wstawiennictwa oraz modlitwy chorych przed obrazem jeszcze kilkukrotnie kończyły się cudownym uzdrowieniem. W stanie nienaruszonym malowidło ocalało z pożaru (co również uznano za kolejny cud) i obecnie przechowywane jest w kościele św. Józefa. Druga z kaplic poświęcona Matce Bożej została ufundowana przez Jana Branickiego z Siemienia jako miejsce pochówku dla członków rodziny. Z kaplicy św. Józefa fundacji dworzanina królewskiego i syna starosty stężyckiego Stanisława Trojanowskiego ocalał z pożogi jego marmurowy nagrobek, przeniesiony również do kościoła św. Józefa. W kolejnej kaplicy, poświęconej św. Teresie i wzniesionej około 1623 znajdował się ołtarz z obrazem tejże świętej sprowadzonym prawdopodobnie z Włoch, który również udało się ocalić. Kaplica Krzyża Świętego została ufundowana przez Adama Żydowskiego, a w 1686 pochowano w niej wojewodę podlaskiego Stanisława Karola Łużeckiego, zmarłego w czasie walk z Turkami na Wołoszczyźnie. Kaplica św. Antoniego została wzniesiona z fundacji architekta kościoła, Jakuba Tremanzela, który został tam również pochowany. Nie zachowały się niestety żadne wzmianki o dwóch ostatnich kaplicach, św. Michała Archanioła i św. Apolonii. Wiadomo jedynie, że w jednej z nich pochowano starostę radomskiego Mikołaja Gniewosza z małżonką, który był także fundatorem.

           Do wyposażenia kościoła karmelitów należała ambona, wybudowana w 1635 przy pierwszym filarze po lewej stronie oraz ołtarze boczne. W jednym z nich znajdowała się naturalnej wielkości polichromowana na czarno rzeźba Chrystusa Ukrzyżowanego w srebrnej koronie cierniowej, datowana na XVII wiek, którą po ocaleniu z pożaru przeniesiono do nowej siedziby karmelitów. Korona wymieniona jest jeszcze w spisie inwentaryzacyjnym przeprowadzonym w 1865 na polecenie władz kościelnych rok po kasacie klasztoru, później zaginęła. W kościele znajdowało się także wiele obrazów, zachowane inwentarze z końca XVIII wieku mówią o czterdziestu trzech malowidłach w kościele i dziewięciu w zakrystii. Było to między innymi przedstawienie Chrystusa Zbawiciela wzorowane na odbiciu z chusty św. Weroniki, św. Judy Tadeusza, obraz św. Teresy od Dzieciątka Jezus w otoczeniu św. Józefa, św. Eliasza i Elizeusza, datowany na 1622 oraz malowidła ze scenami z życia św. Teresy i św. Józefa z 1669 roku. Podobno karmelici byli również w posiadaniu relikwii, sprowadzonych przez o. Andrzeja Brzechwę ze zachodu: cząstek Krzyża Świętego, kości męczenników i apostołów oraz fragmentów szat Matki Bożej i św. Józefa.

             Zabudowanie karmelickie wraz z przykościelnym cmentarzem i ogrodem otoczone były murowanym ogrodzeniem, do którego od zewnątrz przylegały miejskie kramy. Po zachodniej i północnej stronie kościoła znajdowały się budynki klasztorne, skomunikowane z nim wejściem przez chór zakonny oraz w kaplicy Matki Bożej Pocieszenia. Na terenie klasztoru były dwa wirydarze. Do klasztoru prowadziła furta od strony Krakowskiego Przedmieścia, za którą znajdowały się mniejsze pomieszczenia gospodarcze i apteka, skupione wokół mniejszego wirydarza. Po północnej stronie większego dziedzińca znajdował się trójkondygnacyjny budynek z celami zakonnymi po dwanaście na każdym piętrze, przy wschodniej zaś biegł korytarz pod arkadami. Do prezbiterium przylegał chór zakonny z przejściem do skarbca i dalej do refektarza z kuchnią. W refektarzu znajdowała się drewniana rzeźba Chrystusa na krzyżu, uznawana za cudowną. Podczas obecności w latach 1737-1762 w lubelskim klasztorze zakonników litewskich zdecydowano o zabraniu jej do Wilna i umieszczeniu na miejscu tamtejszej, spalonej w pożarze.

            Nie wiadomo dokładnie, jak wyglądała wschodnia część założenia, mieszcząca spichlerz. Przypuszcza się, że znajdował się tam również kapitularz, biblioteka, archiwum i szpitalik dla zakonników. Do nieruchomości karmelickich należał też ogród z sadem, warzywnikiem i altaną do spożywania posiłków. Na jego terenie założono również pustelnię, tzw. eremitorium.

           Historię kościoła i klasztoru karmelitów przy Krakowskim Przedmieściu w kwietniu 1803 zakończył pożar, doszczętnie je niszcząc. Ponieważ władze austriackie nie zezwoliły na odbudowę, zakonnicy przenieśli się do położonego nieopodal żeńskiego klasztoru karmelitanek, a te do swojej drugiej siedziby przy kościele Niepokalanego Poczęcia NMP przy ul. Poczętkowskiej (obecnie Staszica). W 1807 ruiny wraz z gruntem sprzedano na publicznej licytacji mieszczaninowi Franciszkowi Józefowi Stadlerowi za kwotę 4 000 zł reńskich, czyli 16 000 zł polskich. Karmelici długo jeszcze walczyli o odzyskanie części należnych im pieniędzy ze sprzedaży, jednak bezskutecznie. W 1823 miasto ponownie odkupiło ten teren, wznosząc w latach 1827-1828 budynek ratusza.

Bibliografia:

Gawarecki H. O dawnym Lublinie, Lublin 1974

Kowalczyk I., Zwiedzamy Lublin. Przewodnik, Lublin 2011

Nowakowski E., O cudownych obrazach w Polsce Przenajświętszej Matki Bożej wiadomości historyczne, bibliograficzne i ikonograficzne przez X. Wacława z Sulgostowa, Kraków 1902

Zieliński W. K., Monografia Lublina, t. I, Lublin 1878