Dzisiejsza data:

Wiek XVI

            Najstarszym zachowanym dokumentem potwierdzającym jednoznacznie obecność młyna na Tatarach jest przywilej wydany przez króla Zygmunta I w 1532 roku. Sześć lat później Jan Feifer wzniósł w tym miejscu młyn – papiernię. Grunty te należały do starostwa, lecz właściciel na mocy przywileju otrzymał dodatkowo prawo do dochodu w wysokości stu florenów w złocie. Kwota ta miała być przeznaczana na pokrycie kosztów funkcjonowania młyna, niezbędnych napraw urządzeń, utrzymanie pracowników i rodziny. Mechanizm młyna był wówczas jednym z największych w Polsce, złożony z czterech kół stępnych.

            W 1564 starosta lubelski Jan Tęczyński zarządził lustrację Tatar wraz z młynem w celu ustalenia opłaty dzierżawnej. Zapisano wówczas, że pierwsza papiernia zgorzała za pierwszego papiernika1, co może znaczyć, że Jan Feifer już nie żył, a być może zginął w czasie pożaru. Ponieważ nie miał synów, zakład trafił w ręce jego czeladnika Tomasza Wąsa, który ożenił się z jedną z dwóch córek Feifera. Po otrzymaniu od króla nowego przywileju w 1570 oraz kwoty 2 200 florenów na odbudowę, Wąs nie tylko na nowo uruchomił młyn – papiernię, ale także znacznie ją rozbudował i zmodernizował. Na podstawie wykonanej lustracji udało się ustalić, jak wyglądała ta zabudowa w 2. połowie XVI wieku. Na działce otoczonej murem stał murowany trzypiętrowy budynek ze średnimi i dużymi izbami oraz sypialniami, z komorami dostatecznemi i wygodnemi2, drugi obiekt z warzelnią, klejarnią, płuczkarnią i murowanym sklepem oraz drewniane budynki gospodarcze. Wszystkie zabudowania były kryte dachówką, a ich stan oceniono na nowy i dobrze wykończony. W dokumentach wspomniano również o ogrodzie oraz zanotowano, że czynsz w 1570 wynosił 20 grzywien i cztery ryzy papieru.

Grafika losowa