Dzisiejsza data:

PRALNIA, ŁAŹNIA I FARBIARNIA ŁABĘDZKICH

ul. Farbiarska 4

           Przy niewielkiej ul. Farbiarskiej, sąsiadującej z Misjonarską i Zamojską, jeszcze do niedawna znajdował się neorenesansowy budynek należący do Józefy i Wacława Łabędzkich, znany wśród lublinian jako pralnia i łaźnia.

           Początki zabudowy nie są udokumentowane, jednak według ankiety z 1938 przeprowadzanej przez Inspekcję Budowlaną, była ona użytkowana już przed 1914, a w czasie I wojny zajęta przez okupanta. Pierwszym zachowanym dokumentem jest projekt rozbudowy autorstwa architekta Paprockiego z 1921, na którym przedstawiono istniejący wówczas stan zabudowy działki. Od frontu znajdował się dom mieszkalny założony na planie kwadratu, zaś tylną część na całej szerokości zajmował jednotraktowy parterowy budynek mieszczący farbiarnię, ekspedycję i dwa pomieszczenia pralni. Wzdłuż frontu zlokalizowany był filtr, a wyżej rampa klarownicza. Od północy umieszczono otwarte osadniki, komórki i ustępy. Projekt zakładał znaczną rozbudowę budynku frontowego na planie szerokiej litery H z przeniesieniem tam większości funkcji. Dawny dom mieszkalny został wtopiony w południową część budynku, który przekryto dwu- i czterospadowymi dachami. Całość zyskała ujednoliconą elewację, dominantą której stał się wydatny ryzalit na osi, zwieńczony trójkątnym szczytem z dużym prostokątnym oknem i okrągłym oculusem na pierwszym piętrze. Do jego bocznych ścian przylegały dwa duże balkony z kamienno–żeliwną balustradą. Podział poziomy fasady i elewacji bocznych stanowiły profilowane gzymsy oraz otwory okienne: na parterze mniejsze, prostokątne, sześciopolowe, na pierwszym piętrze większe, z profilowanymi opaskami i nadokiennikami. Bardzo efektownym i stylowym detalem architektonicznym była żeliwna kuta krata zamontowana na granicy działki pomiędzy skrzydłami budynku. Wewnątrz znajdowała się reprezentacyjna klatka schodowa wbudowana w dwutraktowy układ.

           Po zakończeniu przebudowy Łabędzcy nadali swojemu przedsiębiorstwu nazwę Farbiarnia, Pralnia i Zakład Kąpielowy. Kąpiele odbywały się w północnym skrzydle, pralnię umieszczono w przybudówce przy części mieszkalnej, zaś farbiarnię i pralnię chemiczną pozostawiono w budynku na tyłach działki. Kolejne prace budowlane miały miejsce w 1928, kiedy uruchomiono pralnię benzynową, bieliźniarnię i kotłownię. Zakłady były modernizowane na bieżąco, wobec czego dość często przeprowadzano prace remontowe i budowlane. W 1937 przekształcono południową stronę ryzalitu i nadbudowano drugie piętro nad tarasem na tyłach budynku według projektu architekta Jerzego Siennickiego. Na swojej działce Łabędzcy uruchomili także farbiarnię futer, powiększyli kotłownię, zamontowali ogrzewanie elektryczne i piecowe. Ponieważ zakłady były dość uciążliwe dla sąsiedztwa, wszystkie zmiany wymagały wcześniejszych uzgodnień budowlanych.

          Zakłady funkcjonowały nieprzerwanie w rękach Łabędzkich przez cały okres II wojny światowej, a także jeszcze długo po jej zakończeniu. Po upaństwowieniu zmieniono nazwę na Państwowe Przedsiębiorstwo Usług Pralniczych „Tęcza”, które do końca swojego istnienia w 1994 oferowało również chemiczne pranie dywanów i kożuchów. Po jego likwidacji posesja nie była użytkowana i budynki szybko popadły w ruinę. Przez wieloletnie zaniedbania spękane i częściowo wyburzone mury pozbawione dachów, stolarki okiennej i drzwiowej nie nadawały się już do odbudowy. W grudniu 2013 decyzją nadzoru budowlanego najbardziej znaną lubelską pralnię, farbiarnię i łaźnię wyburzono, pozostawiając na jej miejscu gruzowisko.

           Bardzo wymownym symbolem końca tego miejsca była instalacja rzeźbiarska autorstwa Pawła Korbusa, wykonana w grudniu 2014, dokładnie dwadzieścia lat po likwidacji przedsiębiorstwa. Na pozostałościach budynku ułożono napis GAME OVER z cegieł wydobytych spośród gruzów.

Bibliografia:

Czerepińska J., Łaźnia Łabęckich, ul. Farbiarska 4, [w:] Czerepińska J., Michalska G., Studziński J., Katalog architektury przemysłowej w Lublinie, t. I cz. II, Lublin 1995 (maszynopis opracowany na zlecenie Państwowej Służby Ochrony Zabytków, w posiadaniu Wojewódzkiego Urzędu Ochrony Zabytków)

Mazuś A., Game over - jak skończyła łaźnia Łabęckich, „Dziennik wschodni” 8.12.2014

md,  No i już po starej łaźni. Kolejny zabytek w gruzach, „Gazeta Wyborcza, dodatek Lublin” 22.12.2013

Grafika losowa