Dzisiejsza data:

 Pomnik Eksterminacji Ludności Żydowskiej

            Do II wojny światowej ludność żydowska stanowiła prawie 35 % ogółu mieszkańców Lublina. Pomiędzy 16 marca a 15 kwietnia 1942 przeprowadzono likwidację lubelskiego getta w śródmieściu, a w listopadzie także małego getta w Majdanie Tatarskim w ramach akcji Reinhardt. Większość ludzi straciła życie w obozach w Bełżcu, na Majdanku oraz w Lasach Krępieckich. Ostateczne rozwiązanie kwestii żydowskiej zostało przeprowadzone 3 listopada 1943 w trakcie Akcji Erntefest (Dożynki) w masowym obozie zagłady na Majdanku. Z ponad 45 000 żydowskich obywateli Lublina, eksterminację przeżyło 250 osób. Niemcy zgładzili nie tylko całą społeczność żydowską miasta, ale również związane z nią obiekty. Zburzyli dzielnice żydowskie na Podzamczu, Kalinowszczyźnie, Piaskach i Wieniawie. W ten sposób wymazali z historii Lublina kilka wieków istnienia kultury żydowskiej.

           Pierwsze postulaty dotyczące upamiętnienia zagłady żydowskiej społeczności Lublina pojawiły się w 1947 podczas Pierwszego Krajowego Zjazdu Lubliniaków we Wrocławiu, kiedy to zaproponowano wzniesienie pomnika u stóp Zamku. Do realizacji tego pomysłu przystąpiono jednak dopiero w grudniu 1961, ogłaszając konkurs na projekt. Trzy miesiące później ogłoszono werdykt, spośród 97 nadesłanych prac nagradzając cztery i wyróżniając dwie. Następnie modele wszystkich sześciu projektów wystawiono w lubelskim Biurze Wystaw Artystycznych. Wśród nich znalazła się ciesząca uznaniem krytyków praca Józefa Hałasy i Gustawa Zemły Napiętnowani, przedstawiająca trzy antropomorficzne kształty: jeden leżący i dwa stojące. Ostatecznie jednak wybrano do realizacji projekt autorstwa Janusza Tarabuły i Bogumiła Zagajewskiego Stos. Jako lokalizację dla pomnika wybrano skwer na styku dawnego miasta chrześcijańskiego i żydowskiego, pomiędzy ul. Lubartowską i Świętoduską. Mimo tej symboliki jest to miejsce dość przypadkowe, ponieważ ówczesne władze nie zgodziły się na pierwotnie planowaną lokalizację na Podzamczu, gdzie znajdowała się dzielnica żydowska, a sami Żydzi nie chcieli pomnika na niewielkiej ul. Rybnej na Starym Mieście.

           Na rok przed planowanym odsłonięciem pomnika, 9 listopada 1962, w 20. rocznicę likwidacji getta na Majdanie Tatarskim wmurowano kamień węgielny. Prace przy budowie rozpoczęto znacznie później, bo dopiero dwa miesiące przed odsłonięciem, które nastąpiło 10 listopada 1963 roku. W czasie tej uroczystości pod monumentem złożono urny z prochami pomordowanych na Lubelszczyźnie. Pomnik o wysokości 4,2 m wykonany z brązowego odlewu ustawiono na dużej granitowej platformie u szczytu siedmiostopniowych schodów. Ma kształt czworobocznego, zwężającego się ku górze i zaokrąglonego obelisku. Na nieregularnej powierzchni kamienia wykonano wklęsłe kontury wydłużonych postaci ludzkich. Od frontu umieszczono wykonaną we wklęsło – wypukłym reliefie inskrypcję – fragment z Poematu o zamordowanym narodzie żydowskim poety Icchaka Katzenelsona z wersją w języku hebrajskim poniżej:

W KAŻDEJ GARSTCE POPIOŁU

SZUKAM SWOICH BLISKICH

         Na tylnej ścianie przeczytać można inskrypcję dedykacyjną w języku polskim i hebrajskim:

CZEŚĆ I WIECZNA PAMIĘĆ

OBYWATELOM POLSKIM

NARODOWOŚCI ŻYDOWSKIEJ

WOJ. LUBELSKIEGO KTÓRZY

W BESTIALSKI SPOSÓB ZO-

STALI POZBAWIENI ŻYCIA

PRZEZ FASZYSTÓW HITLE-

ROWSKICH W LATACH DRU-

GIEJ WOJNY ŚWIATOWEJ

SPOŁECZEŃSTWO LUBELSZCZYZNY

           Po obu stronach monumentu w jego dolnej części znajdują się daty: 9 1942 (likwidacja getta na Majdanie Tatarskim) i 11 1963 (odsłonięcie pomnika). Na uwagę zasługują również nazwy miejscowości na Lubelszczyźnie związane w Holokaustem, umieszczone na stopniu platformy: ZAMOŚĆ, KRĘPIEC, SOBIBÓR, MAJDANEK, BEŁŻEC, TRAWNIKI, PONIATOWA, BUDZYŃ.

           Pomnik wydaje się dość prosty w swej formie i przez to może mniej zwracający uwagę, w rzeczywistości jednak ma wymiar głęboko symboliczny. Jego zaokrąglony u góry kształt nawiązuje do stelli nagrobnej, charakterystycznego elementu w sepulkralnej sztuce żydowskiej. Inskrypcja upamiętniająca zamordowanych została umieszczona z tyłu, zgodnie z zasadami umieszczania nazwisk zmarłych obowiązującymi od XIX wieku. Na uwagę zasługuje również sposób opracowania powierzchni. W surowej bryle umieszczono jakby wtopione zarysy siedmiu sylwetek ludzkich, odrealnionych i zdeformowanych, w niektórych miejscach przypominających zwęglone szczątki. Część z nich jest nienaturalnie wydłużona, inne zaś krępe. Szczególnie wymownie przedstawiono postać dziecka głęboko zatopioną w płaszczyźnie monumentu, stojącą pomiędzy dorosłymi. Dodatkowo cały odlew z brązu pokryto czarną patyną.

           Otoczenie oraz dostęp do pomnika również zostały wcześniej zaplanowane. Pomiędzy schodami a platformą znajdowała się szeroka, trudna do przeskoczenia szczelina o szerokości 1,8 m wypełniona żwirem, na który trzeba było najpierw stanąć aby potem wspiąć się na dziesięciocentymetrowy podest. Symbolizować to miało przerwanie ciągłości istnienia gminy żydowskiej.

          Monument przetrwał w nienaruszonym stanie w swoim miejscu do początków XXI wieku. W 2005 miasto sprzedało plac prywatnej spółce pod budowę podziemnego parkingu i centrum handlowego, wobec czego pomnik został przeniesiony tymczasowo na niewielki skwer przed Szkołą Podstawową nr 24 przy ul. Niecałej. Zmiana lokalizacji spotkała się z głośnym sprzeciwem środowiska żydowskiego, które nie zgadzało się na przeniesienie prochów ofiar getta znajdujących się pod pomnikiem. Sama operacja przeniesienia również wywołała wiele niezadowolenia, bowiem nie dopełniono wszystkich niezbędnych formalności związanych z ekshumacją szczątków, które ostatecznie złożono na cmentarzu żydowskim. Obecnie nie wiadomo kiedy i, czy w ogóle, pomnik Ofiar Getta powróci na swoje dawne miejsce ze względu na to, że inwestycja przy ul. Świętoduskiej jeszcze się nie rozpoczęła.

Bibliografia:

Ożóg K. S., Pomniki Lublina, Lublin 2014

Grafika losowa