Pałac Sobieskich

ul. Bernardyńska 13

            Przy zachodniej pierzei ul. Bernardyńskiej znajduje się dawny zespół pałacowy rodziny Sobieskich, położony na skarpie w kierunku doliny rzeki Bystrzycy. W 2. połowie XVI wieku na tym terenie mieścił się dwór z szynkiem w formie mieszkalno-obronnej wieży. Prawdopodobnie po objęciu przez Marka Sobieskiego stanowiska wojewody lubelskiego w 1597 obiekt ten został przebudowany na rezydencję. Właściciel był przyjacielem Jana Zamoyskiego oraz zasłużonym w bitwach o Inflanty. Tłumił bunty gdańskich mieszczan przeciwko królowi Stefanowi Batoremu oraz walczył na Wołoszczyźnie, dowodząc wojskiem polskim i broniąc granic Rzeczypospolitej przed Tatarami. Za zasługi w wojnach król Zygmunt III Waza mianował go kasztelanem a później wojewodą lubelskim.

           Widok pałacu z czasów Marka Sobieskiego (zm. 1606) zachował się na miedziorycie Civitates Orbis Terrarum Jerzego Brauna i Abrahama Hogenberga z 1618 przedstawiającym plany wielu miast, a wśród nich również Lublina. Budynek pałacu Sobieskich posiadał wówczas wieżę z kopułą i latarnią oraz późnogotycki szczyt. Na odwrocie przedstawienia znajduje się opis, przetłumaczony przez Hieronima Łopacińskiego: Niemałą też ozdobą Lublina jest wspaniały pałac JW-go Pana Marka Sobieskiego, wojewody lubelskiego, w miejscu widocznym zbudowany z wielką starannością i niemałym kosztem. Po śmierci właściciela nieruchomość przejął jego syn Jakub, a później wnuk Jan, późniejszy król, który w 1660 roku rozbudował ją o folwark i budynki mieszkalne. Według podań, w roku 1704 w pałacu miał gościć król szwedzki Karol XII. Po śmierci Jana III Sobieskiego w 1696 roku obiekt odziedziczyli jego synowie. W XVIII wieku użytkowany był przez Radziwiłłów, jednak nie zachowały się dokumenty świadczące o tym, że byli właścicielami.

           W 1804 pałac w stanie ruiny kupił na licytacji Tomasz Trojecki, jednak nie będąc w stanie pokryć ogromnych kosztów remontu, po siedmiu latach przekazał go aktem darowizny adwokatowi i patronowi Trybunału Lubelskiemu Dominikowi Boczarskiemu. Nowy właściciel postanowił uruchomić w wieży pałacu młyn, montując na dachu poziome skrzydła wiatraka. Inwestycja pochłonęła cały jego majątek, a pierwsza burza zniszczyła doszczętnie całą konstrukcję, nie rozkręcając nawet mechanizmu. W latach 1843-1844 Boczarski przebudował młyn instalując skrzydła pionowo oraz wznosząc obok budynek piekarni (obecnie część lewej oficyny). Interes okazał się nieudany a właściciel szybko popadł w długi i zbankrutował. Wówczas w Lublinie znane stało się powiedzenie, że wyszedł jak Boczarski na młynie, wyparte następnie przez Zabłockiego na mydle. Krąży również legenda o duchu Boczarskiego zamykającego wieczorami okna przed burzą.

          Próbę uruchomienia młyna podjęli ponownie bracia Witold i Konstanty Brzezińscy, którzy w 1853 zakupili zrujnowany pałac Sobieskich na licytacji. Dziesięć lat później zainstalowali tu urządzenia parowe, jednak również wkrótce zbankrutowali.

           W 1884 roku kolejny właściciel, J. Strochociński (w opracowaniach funkcjonuje również J. Starachociński) przebudował nieruchomość z adaptacją na cele mieszkalne, według projektu budowniczego miejskiego Mariana Jarzyńskiego. Budynek pałacu podwyższył o dwie kondygnacje, dodał dwa budynki na skrajach działki, oficyny i kordegardy od frontu, a na ogrodowym dziedzińcu wzniósł budynek na słupach z wozownią i ustępami. 

           W 1888 nieruchomość nabyła Bronisława Vetterowa, żona Juliusza Vettera, współwłaściciela lubelskiego browaru i fundatora szpitala dla dzieci. Vetterowie byli wówczas jedną z najbardziej liczących się i znanych ze swojej dobroczynności rodzin w Lublinie, ale także właścicielami większości nieruchomości przy ul. Bernardyńskiej. Rok po  zakupie pałac ponownie wyremontowano oraz podwyższono jedną oficynę, nadając całemu zespołowi bardziej symetryczny wygląd. W 1905 swoją działalność rozpoczęło tutaj Prywatne Gimnazjum Żeńskie Heleny Czarnieckiej, działające do wybuchu II wojny światowej. Dziewczęta nosiły bordowe mundurki i czarne aksamitne czapeczki z daszkiem. W międzyczasie pałac zmienił właściciela na Tadeusza Karszo–Siedleckiego. Podczas okupacji w budynkach mieścił się zarząd Generalnego Gubernatorstwa i szpital wojskowy, a po wojnie – komitet centralny Polskiej Partii Robotniczej i biura kolei państwowych.

           W 1959 pałac został przekazany na potrzeby Wyższej Szkoły Inżynierskiej, przekształconej później w Politechnikę Lubelską. W czasie adaptacji na nowe funkcje zmieniono układ pomieszczeń, rozebrano zrujnowany budynek na palach stojący na ogrodowym dziedzińcu, a plac przed pałacem zamieniono na parking. Obecnie w budynku mieści się wydział Architektury oraz pomieszczenia archiwalne, administracyjne i socjalne Politechniki Lubelskiej, a obiekt w złym stanie technicznym czeka na remont. Nie zachowały się również żadne ślady dawnej świetności pałacu Sobieskich.

         

           W wyniku XIX–wiecznych remontów i adaptacji na funkcje użytkowe i przemysłowe, budynek zatracił swą pierwotną bryłę. Dziś jest to sześciokondygnacyjna wieża z bocznymi skrzydłami, w górnej części wieloboczna, z portalem wejściowym zaakcentowanym gierowanym naczółkiem. Trzynaście osi fasady głównej stanowią otwory okienne, na pierwszym i trzecim piętrze zamknięte odcinkowo, pozostałe zaś – prostokątnie. Wzdłuż północnej i południowej granicy działki znajdują się jednopiętrowe oficyny, a od strony ulicy – dwie kordegardy z ogrodzeniem i bramą wjazdową. Dekorację architektoniczną budynków stanowią attyki na wieży, skrzydłach i kordegardach oraz pseudopilastry z płycinami i gzymsy konsolowe.

                                                            Opracowała Aleksandra Szymula

Bibliografia:

Łopaciński H., Najdawniejszy widok Lublina z roku 1618, Lublin 1907

H. Wyszkowska, Pałace w Lublinie, „Zoom. Lubelski Informator Kulturalny” 2009, nr 12

Sierpiński Z., Obraz miasta Lublina, 1839, reprint Lublin 2002

Historia Lublina w zarysie 1317–1968,  red. H.  Zins, Lublin 1972